Huawei P20 Pro dokonał przełomu w 2018 roku dzięki potrójnemu aparatowi, który staje się coraz bardziej powszechny w topowych flagowych urządzeniach, w tym w Samsungu Galaxy S10 Plus.
Teraz widzimy więcej dowodów, że następca 2025 roku przezwycięży podobną sytuację, oferując obiektyw z 10-krotnym zoomem optycznym w zestawie aparatów Huawei P30 Pro.
Przeczytaj także: Ocena smartfonów z dobrym aparatem
Wyciekły program WinFuture prezentuje widoczne renderowanie urządzenia z nacięciem, z czterema kamerami z tyłu. Jeden z nich ma kwadratowy kształt wokół aparatu, który podobno zapewnia zoom optyczny.
Raport nie wyszczególnia, w jaki sposób firmie udało się osiągnąć ten przełom, ale poprzednie raporty wskazywały, że firma korzysta z nowo opracowanego systemu peryskopowego. Cyfrowe aparaty z zoomem nadal dominują w przestrzeni smartfonów. Zwykle oznacza to, że jakość obrazu pogarsza się, gdy użytkownik spróbuje zbliżyć się do obiektu ze smartfonem.
Było to w dużej mierze spowodowane ograniczeniami konstrukcyjnymi dotyczącymi cienkich smartfonów. Samodzielne aparaty wykorzystują głębię obiektywu do tworzenia możliwości zoomu optycznego, ale nie jest to możliwe w przypadku cienkich jak brzytwa smartfonów.
Istnieje tylko jedna firma podobna do Samsunga, a jest nią Corephotonics. Opracowali aparat w stylu peryskopu z 5-krotnym zoomem optycznym. Nie wiadomo jeszcze, czy Huawei pracował nad taką technologią u siebie, czy też zwrócił się do innej firmy zajmującej się przetwarzaniem obrazu.
Konstrukcja aparatu w stylu peryskopu skutecznie ustawia obiektyw zmiennoogniskowy na boku, umożliwiając zbliżenie się do obiektu bez utraty jakości wizualnej.
Z przyjemnością zobaczymy efekty, jakie osiąga aparat smartfona P30 Pro. Zeszłoroczna seria P20 została zaprezentowana w marcu ubiegłego roku, więc pojawienie się nowego elementu spodziewane jest raczej wcześniej niż później.
Biorąc pod uwagę, że firma zaprezentowała w tym tygodniu na Mobile World Congress Huawei Mate X, skład P30 zapowiada się na prawdziwe arcydzieło producenta.