Niewielu może rozpocząć dzień bez filiżanki gorącej herbaty lub kawy. A wieczorem, gdy cała rodzina zbiera się przy dużym stole ... No jak tu nie napić się herbaty. Jest to zrozumiałe: tradycje spotykania się i picia herbaty z bajgielami w celu rozmowy z sercem sięgają wieków wstecz.
A czajnik elektryczny został ujawniony ludzkości dopiero 126 lat temu: pierwszy czajnik elektryczny został zaprezentowany gościom wystawy w Chicago przez emerytowanego pułkownika Cromton. Nie było specjalnego efektu „wow”: taki czajnik nagrzewał się bardzo wolno, ale „zjadał” dużo prądu. Ale potem zwolennicy Cromtona ulepszyli czajnik - i już dziś trudno sobie wyobrazić życie najbardziej pospolitego hostelu bez czajnika elektrycznego.
Wydawałoby się, że mogłoby być łatwiej. Dobry czajnik elektryczny to podstawka, element grzejny i żarówka. No dobra, nadal musi wyglądać schludnie, uroczo i pasować do naszych osobistych preferencji co do koloru, stylu i kształtu. Wszystko. Co można tutaj ulepszyć? Spróbujmy to rozgryźć. Do dzisiejszego przeglądu czajników wzięliśmy pięć nowoczesnych modeli, które często można znaleźć w recenzjach i recenzjach w sieci:
- BOSCH TWK70B03
- REDMOND SkyKettle G201S
- POLARIS PWK 1702CGL
- Szkło Tefal KI7208
- Inteligentny czajnik XIAOMI Mi
Ogólny
Dzięki ogólnej funkcjonalności wszystko jest jasne. Prawdopodobnie już „nieprzyzwoite” jest wymienianie jako zalety kolby obracającej się o 360 stopni. Niektórym może się to wydawać błahostką, ale „wirujący” czajnik jest wygodny: można go od razu postawić na podstawie. Mogą to robić zarówno osoby praworęczne, jak i leworęczne. Manekiny biorące udział w teście (podobnie jak przeważająca większość obecnych czajników elektronicznych) mają wbudowane w podstawę elementy grzejne - i to też od dawna jest „powszechnym miejscem”. Komora do skręcania i przechowywania sznurka jest już we wszystkich czajnikach - nawet w jednostkach rzeczownikowych z hurtowej bazy sprzętu AGD z regionu moskiewskiego. Dlatego w naszej ocenie czajników nie zatrzymujemy się na tych stylistycznych szczegółach: jasne jest, że markowe czajniki w naszej recenzji mają wszystko w porządku ze stylem i ergonomią.
Teraz o różnicach
Są dwa rodzaje czajników elektrycznych: „dzbanowy” i „cylindryczny”. Oczywiście cylinder zajmuje mniej miejsca. Ale wybrzuszenie wygląda bardziej apetycznie. Ale ogólnie wybór kształtu to kwestia gustu. Ale waga i materiał kolby są być może znacznie ważniejsze niż kształt.
Tak, większość producentów preferuje klasyczne szkło. To zrozumiałe - szyba zapewnia widoczność procesów wewnątrz czajnika (wrze, nie gotuje się) i jest dobrze oczyszczona z kamienia. W przeciwieństwie do plastiku szkło nie „blaknie” - np. Kolorowy, szczególnie tani plastik „wypala się” z czasem, a nawet sprawnie działający czajnik trzeba z wyprzedzeniem wyrzucić ze względu na utratę wyglądu. A plastik nie jest dziś popularny wśród ludzi: nawet jeśli kolba jest wykonana z supernowoczesnego, nieszkodliwego plastiku, konsument nadal będzie się bał „uwolnienia z plastiku szkodliwych fenoli”. Dlatego rozsądni producenci „naprawiają” szklane kolby i używają plastiku i metalu w innych częściach czajnika.
XIAOMI postanowił się wyróżnić i wykonał dwuwarstwową kolbę - stalową wewnątrz, plastikową na zewnątrz. Tłumaczy to fakt, że nawet gdy woda w kolbie zostanie podgrzana do 100 stopni, zewnętrzne ściany nie nagrzeją się powyżej 40 stopni. To jest ogólnie świetne. Ale uczciwie należy zauważyć, że rzadko ktoś ma zwyczaj chwytania wrzącego czajnika nie za rączkę, ale za ciało. Tak więc innowacja jest kontrowersyjna. A w naszej ocenie manekinów Xiaomi nie dodaje żadnych zalet.
Najlżejsze okazały się czajniki REDMOND i POLARIS.Ale Tefal niemile zaskoczony: dlaczego jest taki ciężki? Przepraszam, to czajnik elektryczny, a nie hantla! .. Jednocześnie zwróć uwagę na pojemność każdego modelu (patrz tabela poniżej): lżejszy REDMOND mieści 2 litry wody (a jego waga „po napełnieniu” wyniesie 3,2 kg), i ciężki Tefal - tylko 1,7 litra wody (a jego waga „napełniona” wyniesie prawie 4 kg!). Te. aby upić towarzystwo gości, będziesz musiał dobrze napompować biceps za pomocą Tefala i wykonać kilka podejść do gotowania.
Specyfikacje
Ale waga to waga, a głównym zadaniem dobrego czajnika elektrycznego jest nadal gotowanie wody. I tutaj moc jest ważna.
Tu też wyróżniał się numer 5 - okazał się najsłabszy: za mała moc i tylko 1,5 litra objętości. Można powiedzieć, że XIAOMI z takimi danymi jest odpowiedni tylko dla rodziny w formacie „człowiek i kot”. Ale najpotężniejsze okazały się Tefal i BOSCH.
REDMOND wykazuje przyzwoitą moc i jednocześnie gotuje największą objętość - 2L. Być może dla rodziny z dziećmi to połączenie mocy i objętości jest optymalne. W końcu nie jest tak ważne, że woda gotuje się ułamek sekundy później niż w innym czajniku. Ale dodatkowa filiżanka herbaty jest już ważna. Tak więc w naszym przeglądzie czajników preferujemy REDMOND.
Konstruktywne niuanse
W czterech z pięciu czajników przedstawionych w naszej ocenie pokrywa otwiera się, aw BOSCH i REDMOND otwiera się prawie pionowo, co jest wygodne podczas czerpania wody. Ale POLARIS sprawił, że pokrowiec był zdejmowany. Wydawałoby się, że to jest maksymalna przyjemność. Ale nie. W klasycznym przypadku jedną ręką otwieramy czajnik, drugą odkręcamy kran i wpuszczamy wodę. W przypadku POLARIS należy najpierw chwycić czajnik jedną ręką, a drugą zdjąć pokrywę i (uwaga!) Podczas zbierania wody znaleźć miejsce, w którym go postawimy. Delikatnie mówiąc, nie wszyscy producenci zlewozmywaków zapewniają miejsce na pokrywę czajnika na swoich produktach. Drobiazg, ale może nie być zbyt wygodny w życiu codziennym.
Ale w porządku - okładka. Jakość wykonania POLARIS jest znacznie gorsza od reszty. Niestety są małe wady konstrukcyjne: miejscami nierówne szwy, nie zawsze dokładne dopasowanie gumek. A to, oprócz potencjalnego niepokoju wśród perfekcjonistów, może również znacznie skrócić żywotność czajnika: luźne połączenia szybciej się rozproszą i zaczną przeciekać. Jednocześnie POLARIS nie kosztuje taniej niż inne marki czajników!
Frytki, smakołyki i ceny
BOSCH i TEFAL nie zawiedli, ale też nie byli zaskoczeni. Proste, solidne, dobre czajniki elektryczne. Automatyczne wyłączanie podczas gotowania i wyjmowania kolby, ochrona przed przegrzaniem, wysokiej jakości szkło, filtr zapobiegający osadzaniu się kamienia. Wszystko, czego potrzebujesz i nic więcej. Ale w takim razie skąd taka wysoka cena? Opłata za markę? Hmm może.
Ale REDMOND i XIAOMI to już inny poziom. Nie tylko czajniki, ale sprytne czajniki z inteligentną funkcjonalnością. Zarządzane za pomocą 1-2 kliknięć ze smartfona. To proste: pobierasz aplikację za darmo - i możesz zdalnie włączać / wyłączać urządzenie z niemal każdego miejsca na świecie. Albo budzisz się - a czajnik już się gotuje. Albo wracasz z pracy do domu w mżawce i błocie pośniegowym, wpadasz do mieszkania, jak w porcie, a woda już się gotuje. I herbata za minutę. Kilka łyków. Utrzymywać ciepło. I niech cały świat zaczeka.
Ale czy to tylko możliwe? Może przedrostek „smart” i sterowanie ze smartfona daje coś jeszcze ciekawego i pożytecznego? Patrzymy:
Okazuje się, że REDMOND dostarczył jeszcze kilka funkcji w swoim czajniku elektrycznym. Zabawne i praktyczne. Tutaj na przykład kolorowe podświetlenie - wydaje się, że po prostu cieszy oko. Dostosuj kolory i odstępy między zmianami, jak chcesz. A jeśli zsynchronizujesz w aplikacji smartfon i czajnik (tryb „Disco tea”), możesz dosłownie zaaranżować w kuchni dyskotekę z kolorową muzyką: inteligentny czajnik zacznie świecić różnymi kolorami w rytm wybranej przez Ciebie melodii.
Ale oprócz zabawy, kolorowe podświetlenie ma też wartość praktyczną. Wbudowane inteligentne oświetlenie RGB w REDMOND SkyKettle pozwala używać czajnika jako lampki nocnej lub lampy. Możesz również ustawić zmianę koloru tak, aby na odległość, na podstawie koloru czajnika, określić, jak gorąca lub zimna jest w nim woda. Do tego jest nawet tryb zabaw dla dzieci do odgadywania koloru - aby zabawiać dziecko czymś ciekawym, gdy siedzi w wysokim krzesełku i czeka na owsiankę.
Cóż, szczególnie dla Rosji REDMOND w 2025 rok wprowadził kolejny „chip”. Współpraca marki z Yandex zaowocowała integracją systemu sterowania głosowego Alisa z aplikacją. Więc teraz fraza „Alice, włącz czajnik!” nie będzie już brzmieć szalenie w pustym mieszkaniu. Ale co zrobić, jeśli twoja żona ma na imię Alice ...
Oprócz tego, co jest wymienione w tabeli, warto zauważyć, że REDMOND w 2025 rok otworzył nowe opcje dla użytkowników swojej platformy Ready for Sky (aplikacja użytkownika nosi tę samą nazwę). To zamawianie wody pitnej i herbat z herbaciarni w domu (rozwiązanie SkyMarket); oraz osobisty planista z ustawieniami przypomnień (rozwiązanie SkyManager). A także - w niestandardowej aplikacji znajduje się książka z przepisami dla smakoszy herbaty.
W tym sensie XIAOMI nie jest jeszcze wystarczająco zróżnicowany. Co ogólnie można zobaczyć w tabeli i bez specjalnych wyjaśnień. A wyniki naszego przeglądu czajników wydają się dość oczywiste. POLARIS odpadł z wyścigu podczas fazy jakości wykonania. BOSCH i TEFAL, jeśli zaskoczyli, to tylko ceną za podstawowy i nigdy nie zaskakujący zestaw funkcji. A w rankingu manekinów „mądrze” REDMOND odniósł bezwarunkowe zwycięstwo. Nawiasem mówiąc, producent zapowiedział już wypuszczenie nowej serii inteligentnych czajników, w których podświetlenie nie będzie składać się z 1 diody LED (jak w testowanym dzisiaj modelu), ale z 24 diod. A to oznacza, że w bardzo niedalekiej przyszłości obejrzymy film lub piłkę nożną z efektem pełnego zanurzenia światła i koloru - bo oświetlenie czajnika będzie można dostosować w najbardziej egzotycznych wersjach i zestawieniach. XXI wiek to wiek technologii, nie da się od tego uciec: i nawet dzbanek do herbaty to już nie tylko gotująca się woda. Jesteśmy o tym przekonani. A ty? Zapraszam do przeczytania swoich wrażeń w komentarzach.